Sashiu_Nara - 2008-12-28 13:58:05

Sensei Kakekki Staną na skraju lasu, czekając na przybycie Sashiu nara i Zamary Qtwosikira. Jego "pałka" służąca mu jako broń była tymczasowo ugaszona, by ogień nie podpalił lasu.

Pokonanie drogi do jeziora powinno zająć jedną godzinę. Jeżeli któremuś z uczestników wyprawy sie coś w czasie tej drogi przytrafi, zostanie o tym tutaj powiadomiony.

[Sashiu Nara i Zamara Qtwosikira muszą się tutaj niezwłocznie zgłosić!!!]

Sashiu_Nara - 2008-12-28 14:00:15

Podchodzę do senseja Kakekki i deklaruję, że jestem gotowy do drogi. Czekając na Zamrę, stoję pod tym samym drzewem co sensei i ćwiczę walkę wręcz kunaiem.

Xejdolinho - 2008-12-29 20:27:14

[przychodzę]
Witam sansej, jestem gotów do dalszej wędrówki... choć nie rozumiem czemu od razu nie poszliśmy do pomostu koło jeziora.

{dlaczego parę postów wyżej moje nazwisko nie zostało odmienione? "Zamary Qtwosikira" zamiast... "Zamary Qtwosikiry"...}

[wołam tego knypka co sie obok  miota z kunaiem] Hej idziemy!

Sashiu_Nara - 2008-12-29 21:01:53

[schowałem do kieszeni ninja swój kunai, kończąc tym samym trening]

Cała ekipa wyruszyła lasem w stronę pomostu. Wszystkim towarzyszył dobry nastrój.

Po 30 minutach

Sensei Kakekki Położył na trawie swój ciężki plecak i oznajmił:
- Czas na przerwę!

Znajdujemy się na polanie, porośniętej żywą, jasnozieloną trawą. Sasnei wręczył każdemu porcję ryżu, owiniętą w wodorosty.
Ja sam z rozkoszą posiliłem się tą potrawą i usiadłem obok Zamary.
Sensei Kakekki ponownie się odezwał:
- Zostało nam jeszcze pół drogi. Mam nadzieję, że nie spotkamy żadnego szalonego zwierzęcia. Powiedzcie, kiedy będziecie gotowi do dalszej drogi.

Sashiu_Nara - 2008-12-29 21:02:39

Spojrzałem w stronę nauczyciela i powiedziałem:
- jeżeli o mnie chodzi, możemy już ruszać.

Xejdolinho - 2008-12-29 21:35:38

No możemy iść ale myślę, że tak za dziesięć minutek zrobimy odpoczynek prawda?? W końcu to tak męcząca podróż... Pff! A tych wodorostów jeść nie będę... :\ Dajcie spokój idźmy już i qtwa zacznijmy naukę bo ja nie moge...

Pasta - 2008-12-30 10:36:58

Cześć wam chłopaki dzieńdobry sensei czy mogę przyłaczyć siędo twojej grupy i nauczyć się tego fascynującego ninjutsu przygotowałem jedzenie z domu (od babci) .

Sashiu_Nara - 2008-12-30 10:40:11

Sensei:

- Ehhh... niech już będzie...

Wyruszyliśmy wszyscy razem w dalszą drogę do Pomostu. 

[Po zakończeniu sue  wyprawy opiszę, jeżeli coś specjalnego się wydarzyło]

Pasta - 2008-12-30 10:46:50

Ale bolą mnie nogi was koledzy naszczęscie to już niedaleko jak dojdziemy do pomostu

Sashiu_Nara - 2008-12-30 19:08:01

Podczas wyprawy nie wydarzył się nic specjalnego. Teraz dalsza część treningu odbędzie się w "Pomost nad jeziorem".

GotLink.plżółw czerwonolicy cena rehabilitacja nad morzem