Zpraszam do Rejestracji i grania!
Po dobiegnieciu do Gór postanowilem chwile odpocząć i przemyśleć pare spraw........................
-Co Sashiu gotowy??
Offline
Administrator
- Taak.
Stanąłem przed Minato i wyciągnąłem katanę z pokrowca, który porzuciłem na ziemi.
- Nie użyję Chidori, bo nie chcę cię zabić i wykorzystałem już swój dzisiejszy limit jego użyć. Nie mogę też użyć wodnych technik, bo nie ma tutaj wody, a po Chidori moja najsilniejszą techniką jest właśnie technika wodnego smoka. Tak więc, jeżeli chodzi o używanie ninjutsu od początku masz przewagę. Za to, ja mam więcej doświadczenia. Dobrze, zaczynaj!
Offline
Wyciagłem kunai 2 i zaatakowałem..................Czułem że beddzie źle.Zacząłem atakowac od frontu (jaka jest twoja reakcja)
Offline
Administrator
Wyskoczyłem w górę i rzuciłem w ciebie: 5x shuriken 5x kunai do rzucania 5x senbon, a przy tym rozrzuciłem drugą ręką w okół 10x kolce makibishi. lądując, skupiłem się na tym, by nie wpaść na kolce
[sam odjąłem od sygny]
Offline
Choleraa....Gdy shurikeny i inne bronie lecialy w moja strone związałem piczęcie i użulem Doton: Dochu Eigyo no Jutsu czekając pod ziemią jaki nastepny ruch wykona Sashiu
Offline
Administrator
Szybko ominąłem wszystkie powbijane w ziemię bronie i doszedłem do otworu, którym się schował pod ziemię mój przeciwnik.
Następnie wykonałem Katon: Goukakyuu no Jutsu, a podczas wykonywania wydmuchu ognia, nachyliłem się do niego, by ogień wszedł do środka, pod ziemię. Dla pewności, przedłużyłem technikę, nabierając powietrza nosem, i wypuszczając je ustami, którymi ciągle zionąłem, tak by ogień ciągle się wzmacniał.
Offline
Przy pomocy chakry wyskoczyłem na powirzchnie znajdując sie za Sashiu i wykorzystywałem wychodzący ogien z otworu poczym użyłem techniki Katon: Kasumi Enbu no Jutsu by zwiększyć objętość ognia i wysłać go w strone Sashiu
Offline
Administrator
Szybko wskoczyłem do przodu, do dziury, a podczas skoku użyłem henge no jutsu, by zamienić się w kamień!
Offline
Odszkoszyłem i wyciągłęm 2 kunai do rzucania i obinąłem je notkami rzuciłem je w miejce pomiedzy dziurami żeby ziemia się zawaliła na Sashiu
Offline
Administrator
[pamiętasz o aktualizowaniu sobie sygny?]
Kiedy usłyszałem wybuchy, odmieniłem się z powrotem w siebie i zacząłem próbować się wygrzebać z tunelu.
Offline
[No ciągle ]
Czekałem aż wydzie z pod ziemi przy okazji złozylem pieczęć barana by zkumulować troche chakry
Offline
Administrator
Kiedy się wygrzebałem, użyłem Shunshin no Jutsu, by znaleźć się przy upuszczonej katanie, którą natychmiast podniosłem. Postałem chwilę, by odetchnąć.
Offline
użyłem techniki Suhunsin no jutsu a nastepnie znadując sie za sashiu uzyłem techniki Chuusuusei Biribiri (Napisz co zrobiłes)
Offline
Administrator
Upadłem na ziemię.... Rozpaczliwie spróbowałem wykonać ruch lewą ręką, ale myśląc o wykonaniu jego prawą ręką. Chciałem zadać katana cios w stronę Minato. Wiedziałem, że efekt techniki użytej przez przeciwnika jest krótko trwały, więc podjąłem kolejne próby użycia katany.
Offline
Odskoczyłem od Sashiu i krzyknąłem
-Koniec nie mam już sił i chakry wygrałeś pozbierajmy bronie i wracajmy..........
Offline