Zpraszam do Rejestracji i grania!
Użytkownik
-Przepraszam bardzo dlaczego uważasz mnie za "zaspanego"? O_o Poza tym powoli dochodzi mnie wrażenie że się w ogóle tej techniki nie nauczymy bo: raz odpoczynek raz ryżyk w wodorościkach potem dziki dziczek chory na wściekliznę potem już wieczór....... spanko..... A podobno poszedłem do lasu jakiegoś tam w celu nauczenia się techniki (w skrócie: jestem gotów do treningu).
-A poza tym to Ty Pasto nie "wstanąłeś" tylko "wstałeś".
Offline
sory zamara pozdrow brata i powiedz ze jestesmy gotowi
Offline
Administrator
Sensei uśmiechną się, słysząc waszą rozmowę i wstał z ziemi:
- Tak więc, wszyscy są gotowi. Chodźcie za mną, na pomost. Sensei ruszył żwawym krokiem w stronę wątpliwie trwałej konstrukcji jaką był drewniany stary pomost, i w szedł nań.
- Hmmm... myslę, że wytrzyma nasz cię...- W tym momencie cały pomost, wraz z podporami stojącymmi w wodzie zwalił sie w swoją lewą stronę, tworząc sporą fale na jeziorze. Sensei w ostatniej chwili odskoczył do tyłu i wylądował na wilgotnej ziemi obok trójki swoich uczniów.
- Ehhh..., dobrze nauczymy sie tej techniki na brzegu jeziora. Ustawcie się obok sibie, w bezpiecznej odległości.
Po tych słowach podszedłem do brzegu, i z powrotem obróciłem się w stronę nauczyciela. Ten ponownie przemówił:
- Przejdźmy do rzeczy. Użycie Nauka Katon: Goukakyuu no Jutsu, wymaga od nas zużycia 60 chakry. Co za tym idzie, Po każdym jej użyciu podczas tego treningu, będziecie musieli na chwilę odpocząć, by odzyskać tą energię i ponownie użyć Kuli ogromu ognia. Teraz słuchajcie mnie uważnie, udzielę wam instrukcji, jakie kroki należy wykonać, by użyć omawianej techniki:
Najpierw należy naprężyć brzuch, lecz bez przesady, by skumulować chakrę z całego ciała. Jak pewnie wiecie, to właśnie w brzuch położony jest główny ośrodek chakry w naszym ciele.
Następnie, skoncentrujcie zebraną chakrę w płucach.
Kiedy już tego dokonacie, dalej ją skupiając, wykonajcie tą sekwencję pieczęci:
(Wąż, Tygrys, Małpa, Świnia, Koń, Tygrys)
Potem, wykonajcie głęboki, silny wdech, tak aby doszedł on do naszej chakry w płucach, powoli tworząc
ogień.
Kiedy dokonamy wcześniej wymienione czynności, wydychamy oddech, który powinien przybrać formę ognia.
Powtarzajcie próby wykonania tej techniki, aż do skutku. Pamiętajcie też, by po każdej próbie zregenerować chakrę- inaczej wasze poczynania będą bezcelowe.
- DO DZIEŁA!! Sensei usiadł na ziemi, by oglądać nasze próby użycia Goukakyuu no Jutsu
!!![czas, by zregenerować 60 chakry, to przynajmniej 5 minut.]!!!
Offline
Administrator
Naprężyłem brzuch bardzo mocno, zebrałem w nim chakrę z całego ciała , po czym skupiłem ją w płucach, wykonałem pieczęcie, zrobiłem głęboki oddech(poczułem żar w płucach) i z całej siły wypuściłęm oddech, krzycząc w myślach: ELEMENT OGNIA: TECHNIKA KULI OGROMU OGNIA!!!
Efektem użycia przeze mnie tej techniki było wypuszczenie z ust bardzo gorącego powietrza, któremu towarzyszyło mocne dmuchnięcie.
- Cholera... zmarnowałem tylko chakrę... - usiadłem na ziemi z zawiązana pieczęcią barana, kumulując chakrę.
Offline
Próbuję użyć kuli ogromu ognia (wdycham powietrze gromadze je w płucach w tym samym czasie uzywam pieczęci i wydmuchuje powietrze)
Offline
Administrator
Wydmuchane przez ciebie powietrze było bardzo gorące.
[Pamiętaj o skupianiu chakry]
Offline
Administrator
Teraz ja wstałem, pełen chakry.
Naprężyłem mocno brzuch , skomulowałęm w nim chakrę z całego ciała , a następnie skupiłem ją w płucach, zawiązałem dłońmi pieczęcie, wziąłem głęboki oddech(poczułem cos bardzo gorącego, wręcz odczułem poparzenia w płucach) i z całej siły uwolniłem zawartość płuc, krzycząc w myślach: ELEMENT OGNIA: TECHNIKA KULI OGROMU OGNIA!
Efekt:
Z moich ust wydobłym się cienki płomien, długi na 20 centymetrów - pomyślałem sobie: "JEST! robię postępy! umiem już wydychać ogień!"- nie tracąc więcej czasu, usiadłem ponownie na ziemi, tym razem "po turecku", i wykonałęm ponownie pieczęć barana, oddając się relaksującemu skupianiu chakry.
Offline
znów podszedłem do zawalonego pomosstu skupiłem czakre, wciągłem powietrze do płuc i poczułem ze długo nie wytrzymam zawiązałem pieczęcie uspokoiłem sie i wytmuchłem ogien nie mam pojęcia jak długi ale to byl płomien juhu trzeba poczekac na lepsze efekty ale dobsze je
Offline
Administrator
Płomień był długi na 3 cm... i cienki.
[pamiętaj, żeby pisac o skupianiu chakry podczas urzywania techniki. i aktualizuj informacje w sygnaturze, np tera, jak zużyłeś chakrę.]
Offline
Administrator
Ponownie wstałem, skupiłem chakrę z całego ciała w płucach, naprężając lekko brzuch, skupiłem sie, zawiązałem pieczęci i zionąłem ogniem krzycząc w głowie: "Katon! Goukakyuu no Jutsu!!"
Ogien był długi na 7 cm, przybrał lekko kulistą formę.
Dumny z siebie, usiadłem na ziemi. Poczułem zmęczenie wywołane treningiem. Jest już straszeni późno. Pomyślałem, że fajnie byłoby pójść do namiotu, ale był już za późno. Zasnąłem na ziemi, pod gołym niebem.
Offline
Musze sie wykazac (Staje nad jeziorem skupiam czakre w płucach podczas wdechu wykonuje pieczencie i w myslach mowie do sie uda sie udaa! wtedy dmuchlem jak najmocniej sie dało by wydobyc ogien
Offline
Administrator
Ogień, który wydmuchałeś przybrał formę kuli wielkości pięści. Poczułeś zmęczenie i, że ci zaschło w gardle. Jesteś już bardzo senny.
Offline
zdrzemnąłem sie na chwilke i wróciłem w pełni sil do treningu (skupiłem czakre w okolicy płuc nabralem powietrza wykonalem pieczęcie i z cała sila wydmuchlem powietrze by zyskac lepszy efekt najpierwwypuscilem czesc kuli odczekalem uklamek sekundy i wydmuchnalem cale powietrze
Offline
Administrator
Druga fala wydmuchanego powietrza dodała dużo siły, pierwszej jego części w postaci ognia. Efekt stał się jeszcze lepszy.
Kula tym razem była 2x większa niż poprzednio.
Offline
moja technika działa ale teraz robie jednom kule jak juz strybilem o co biega w tej technice o moc (kumuluje czakre w okolicy brzucha wdycham jak najwiecej układam pieczęcie i podczas wydmuchiwania nie robie tego byle jak robie to jak najmocniej dmuchac moge
Offline